piątek, 22 lipca 2016

Matka - wariatka!

Udostępnij ten wpis:

Jestem u mamy.Łazienka wygląda jak po wybuchu bomby!Mało brakowało, a przywitałaby się z sąsiadem;)bo ścina jest rozpiżdżona w drobiazgi.Dobrze,że nie zburzyła ścianki działowej:D
 Prawdą jest,że beton,który został położony na ścianę 30 lat temu o zgrozo, miał ok 10 cm.
 Mamy wrażenie,że po pozbyciu się tego cholerstwa łazienka się powiększyła,
W wyniku działalności mojej rodzicielki powstały tony gruzu!Dobrze,że nie wpadła na pomysł,żeby to wynosić. 

Była oczywiście pielgrzymka po sklepach.Farby, kafle, kabina.Masakra!Współczuję ludziom, którzy się budują!Nie miałabym do tego siły!Remont, to jedna z najbardziej stresujących sytuacji w życiu człowieka.Syf, hałas,może człowieka wpieprzyć w niezły stupor.
Nic nie kupiłyśmy!W poniedziałek ma przyjść jakiś fachura ocenić sytuację. Aż się boję czy podejmie się roboty jak zobaczy ten sajgon;)

Mama wychodzi rano z psem!Szok!Przyznam szczerze,że wiszę w oknie i zza firany obserwuję czy sobie radzi;) Wychodzi jej to coraz lepiej.Niedługo wyjeżdżamy i kudłaty zostanie z nią tydzień.Muszę ją przetestować czy się nada;)

Dzisiaj byłyśmy w Germanii.Kupiłam sobie trochę żarcia wegetariańskiego.Mamie juz zapowiedziałam,żadnej padliny!Ona zdaje sobie sprawę,że jak się uprę to nie ma siły, więc już odpuściła;)Może jej zrobię burgery buraczane:)Niech posmakuje warzywnej rozkoszy;)

Franczeska miała dziś zapukać do drzwi.Pewnie się spóźni.Coś ostatnio jest bardzo niepunktualna!

Coś dla kociar;)

6 komentarzy:

  1. Crazy-cat-lady23 lipca 2016 01:22

    Dobra gierka, chyba sobie ją sprawię 😉
    Ja nie lubię remontów, strasznie mnie męczą i ten kurz co wchodzi w każdą szczelinę. No ale mamuśka dobra jest ☺ Teraz trzeba ją przypilnować żeby domu nie powiększyła 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście remontów nie robi się codziennie😉

      Usuń
  2. Ja za to jestem stworzona do remontów ☺️ Wychowałam się na budowie:) Gdyby finanse pozwalały, mogłabym robić dwie renowacje rocznie 😉 Kibicuję Twojej mamuśce i przybijam pionę 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam wolę laurowe historie jak np.przemeblowanie.Tyranie z młotem to nie dla mnie😊Ona sama przestawia meble.Tylko czekam aż kiedys zadzwoni i powie:przyjeżdżaj,leżę przywalona szafą😂I śmie twierdzić,że to ja jestem stuknięta😂

      Usuń
  3. Miało być lajtowe,a nie laurowe😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha właśnie zaczęłam googlować co to znaczy w kontekście remontów 😉

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia