środa, 12 lutego 2020

Poszukiwań ciąg dalszy

Udostępnij ten wpis:


W ciągu kilku dni obejrzeliśmy 5 domów.Nasza lista się wydłuża i nic z tego nie wynika.
Pierwszy dom w Niesułowicach. Działka idealna, dookoła pola i lasy, kilka zabudowań gospodarczych ale dom porażka.Malutka łazienka, jeszcze mniejsza kuchnia, pokoje przechodnie, wilgoć.Wspaniałe właścicielki i to na tyle.
Kolejne dwa domy w Młodzianowie. Mój mąż rozmawia z ludźmi przez telefon, więc ja jadę w ciemno.Gdybym to ja rozmawiała z tym gościem, odpuścilibyśmy sobie te chadziajstwa.
Facet był sąsiadem gościa, którego dom oglądaliśmy w zeszłym roku.W rozmowie telefonicznej twierdził,że remont jest wykonany na 75%.Jak już dojechaliśmy nawet nie chciało mi się wychodzić z auta.Ten krajobraz jak po wojnie!Same zrujnowane budynki, jakieś chaszcze, dramat!
Z grzeczności daliśmy się oprowadzić po dosłownie surowych budynkach.Jedyne co było zrobione to okna i zbite tynki, a w takim domu nie da się mieszkać od razu.Poza tym te krajobrazy były dołujące.
Wczoraj byliśmy w Piotrkosicach.Przesympatyczni właściciele domu, mnóstwo budynków gospodarczych - przecudna stodoła ale to nie dla nas.Na działce obok właściciel sprzedaje drugi dom w ogromnymi garażami, a to   nie lada gratka dla właścicieli quadów i innych diabelskich wynalazków.Poza tym nie było tam kawałka zieleni.To dla kogoś kto planuje hodowlę na większą skalę.
Kolejny domek w Sułowie.W naszym ogłoszeniu jasno napisaliśmy,że interesuje nas skraj wsi, żadnego bliskiego sąsiedztwa.Pan pokazuje nam domek w centrum wioski, bez łazienki.Może domek nie był najgorszy ale lokalizacja koszmarna.
Szukanie domów jest ekscytujące.Czasem się zastanawiam czy gonienie króliczka nie jest atrakcyjniejsze od jego schwytania.Zapuszczamy się w cudowne regiony, których nie znaliśmy, spotykamy wspaniałych ludzi,podziwiamy fantastyczne widoki.Sama podróż daje mi tyle radości,że już nawet nie jestem zła na ludzi, którzy marnują czas nam i sobie.
Wczoraj widzieliśmy na polu żurawie i czaple, przez drogę prawie przebiegły nam trzy jelonki i gdybym nie zahamowała, mogłoby być groźnie.Dolin Baryczy to magiczne miejsca.Zakochałam się w tym rejonie kilka lat temu i nie mogę przestać się zachwycać.
Dziś przeczytałam,że jakiś inwestor planuje na terenach Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy wybudować chlewnię na 2 tyś. świń.Co za kretyn wydaje pozwolenia na takie inwestycje???
Jest w Polsce tyle miejsc, w których można spokojnie prowadzić taką działalność ale nie TU.
Mam nadzieję,że burmistrz Milicza oraz mieszkańcy do tego nie dopuszczą.
Dziś po raz kolejny pojawiło się nasze ogłoszenie.Mieliśmy kilka telefonów ale oferty nie spełniały naszych oczekiwań ani cenowych ani położeniowych;)
Jestem zdeterminowana.Mogę czekać jeszcze rok, dwa, trzy ale już wiem,że będę mieszkała właśnie tam..







4 komentarze:

  1. Tak czytam o Waszych poszukiwaniach to zaczynam myśleć, że mielismy jakieś głupie szczęście🙈 bez planu, bez mapy, totalnie z partyzanta, pierwszy dom, pierwsza miejscówka, zima i po ciemku oglądaliśmy bo to był luty 🙊 materdeo powinnam losowi dziękować hihi Wy też znajdziecie bo na pewno jest gdzieś ten domek, ten złoty środek 😊 co do doliny Baryczy to nigdy nie zwiedzałam tych okolic ale zdaje mi się, że każde odludzie, z lasem, rzeka, jeziorem ma podobne walory 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurna dramat. Naliczylismy juz 25 domow! Albo mamy kosmiczne wymagania albo nie wiem😂
    Mam swiadomosc,ze to lokum na najblizsze 20 lat, wiec muszę czuc ze to jest to.
    Zalezy nam na miejscowce oddalonej od sasiadow, a taka znalezc jest jak widac bardzo trudno. Jeszcze mam sile i chęci ale zobaczymy na jak długo🤪

    OdpowiedzUsuń
  3. Może w Beskidy😂😁? Swoją drogą, możecie zaraz założyć firmę, zajmującą się pośrednictwem w poszukiwaniu domów, tyle już macie doswiadczenia... A czemu Piesa ma skarpety?

    OdpowiedzUsuń
  4. Najchetniej Bieszczady😁😎Moze na emeryturze.
    Jak widac doswiadczenie nie przeklada sie na efekty😂Nasz agent, który mial nam znaleźć chate migiem zaginął🤪
    Piesel ma trudnosci ze zbieraniem sie z paneli, wiec potrzebuje hamulcow. Dziadek sie rozjezdza i nie moze sie podniesc. Skarpety daja rade👍

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia