sobota, 29 października 2022

Badania

Udostępnij ten wpis:
Mamy termin badan diagnostycznych. 
Mąż ma się stawić 15 listopada w szpitalu.Zostanie przyjęty na oddział i zrobią mu badania,które powinny odpowiedzieć na pytanie co jest przyczyną jego dziwnego głosu. 
Udało się też zarejestrować do psychologa, do którego chodził już jakiś czas temu.

Cały tydzień przeleżałam w łóżku.Nie miałam na nic siły.Codziennie miałam stan podgorączkowy ale poza tym nic mi nie było.
Odpuściłam rower i siłownię bo zwyczajnie nie mialam siły wstać z łóżka.
W dodatku nabawiłam się kontuzji barku.
Staram się myśleć pozytywnie ale to dość trudne.

W pracy raz lepiej raz gorzej.
Czasem myślę,że gdybym nie zmieniła szkoły dziś byłabym wrakiem.
Jak czytam historie nauczycielek,które przez lata są mobingowane to jakbym czytała o sobie tylko w wersji lajt.
Skąd w szkołach tyłu sfrustrowanych ludzi,znęcających się nad innymi?
Jestem przerażona tym co czytam.
Ludzie latami pracują w szambiarskich warunkach.Donoszenie,mobbing,zastraszanie,wyśmiewaniem.I my mamy uczyć dzieci szacunku i tolerancji?
Najgorsze jest to,że szambo zostaje,a odchodzą cudowni,zaangażowani ludzie,którzy laduja u psychiatry z rozpoznaniem depresji.
Zawód nauczyciela kona w męczarniach ale mam wrażenie,że sami się wykańczamy.
 Pozdrawiam Tangerina;)

środa, 26 października 2022

Opadam z sił

Udostępnij ten wpis:
Dosłownie i w przenośni opadam z sił.
Dzisiaj miałam jechać do pracy rowerem ale czułam,że nie podołam.
W poniedziałek skatowalam się na siłowni.
Chyba przesadziłam.
Ledwo zwlekłam się o 5.30.

Jestem wykończona.
Chyba nic mnie w życiu tak nie sponiewierało jak ten okres,który ciągnie się w nieskończoność.Ciągle na coś czekamy. 
Kolejny telefon do zusu.Wypłata przygotowana na 31.10.Lecimy na oparach.
I jak pomyślę,że niedawno marzyłam o domu,a teraz marzę żeby mieć na zakupy.
Życie potrafi zaskakiwać, skopać dupe i podeptać. 
Jeszcze się trzymam.



Pozdrawiam Tangerina;)

czwartek, 20 października 2022

Jesienne inspiracje

Udostępnij ten wpis:
Chciałbym sie podzielić pomysłami na wykorzystanie darów jesieni.
Genialne okazało sie zalaminowanie świeżych lisci i przyklejenie ich na okna.Uwielbiam jak przenika przez nie słońce. 

Zalaminowane liście.

Świeczniki.Liście przykleiła magikiem.

Róża z lisci klonu.




Koń wymiata;)
Dziecko samo go raczej nie zrobi bo potrzebny jest klej na gorąco do przyklejenia grzywy i ogona ale z resztą sobie poradzi;)

Kasztanowe buźki. 

Ważka z klonowych ,,noskow".


Pozdrawiam Tangerina;)

środa, 19 października 2022

Nie jest dobrze

Udostępnij ten wpis:
Nie jest dobrze.Jest podejrzenie porażenia fałdów głosowych o niewyjaśnionej przyczynie.Jakiś czas po zabiegu mężowi zmienił się głos.Powrócił głos jaki miał zanim rozpoznali nowotwór.Lekarze są zaniepokojeni.Chcą zrobić znowu rezonans i kilka innych badań. Mnie niepokoją kolejne ataki bólowe w klatce piersiowej i dretwienie rąk. Dziś rano był kolejny taki atak.Obawiam się,że to mogą być problemy kardiologiczne.Może te wylewy uszkadzają jakieś ośrodki w mózgu.
Mój mąż jest załamany.Nie wiem jak mam mu pomóc.Nie dość,że psychicznie jest w rozsypce to fizycznie również nie wygląda to dobrze.
Pieniędzy nadal nie ma,więc jesteśmy zablokowani jeśli chodzi o jakąkolwiek prywatną diagnostykę.
Boję się o niego. Nigdy nie widzilam go tak załamanego.Dziś rozmawialiśmy o powrocie do wizyt u psychologa.Jutro spróbujemy się zarejestrować.
Poznań ustali jakiś termin badań i dadzą znać kiedy ma przejechać.
Chociaż tyle,że tempo diagnostyki jest dość szybkie.
Proszę o ciepłe mysli:)


Pozdrawiam Tangerina;)

wtorek, 18 października 2022

Sami

Udostępnij ten wpis:
Zostaliśmy sami na włościach.
Mąż pojechal na kontrolę.
Mam nadzieję,że dzis wróci i że wszystko jest w porzadku.
Wychodzenie z dwoma psami to nie lada trening.Modlę sie tylko żeby nie spotkać innych psów bo będzie draka.
Nasza cierpliwość powoli się kończy, właściwie moja już dawno sie skończyła. 
Świadczenia nadal nie ma.Pani w zusie kazała cierpliwie czekać.
Każdy ma złote rady,a my nie mamy za co żyć. Upokorzenie, złość, bezradność. 

 Pozdrawiam Tangerina;)

czwartek, 13 października 2022

Ten dzień

Udostępnij ten wpis:
Dzisiaj obchodzimy czwartą rocznicę ślubu. 
To był piękny,słoneczny dzień podobny do dzisiejszego.Od jedenstu lat razem w zdrowiu i chorobie.Mam nadzieję,że przetrwamy te burze.
Miałam 30 lat gdy się rozwiodłam,40 gdy wyszlam ponownie za mąż i aż się boje co wydarzy się gdy skończę 50;)

Dzień Edukacji Narodowej już jutro.
Smutny to dzień biorąc pod uwagę jak ten rząd traktuje nauczycieli,rodziców i uczniów.
Dostałam od mojej uczennicy czekoladę i kamień:):):)Odkąd zaczęłam z nimi malować kamienie codziennie mam ich pełne kieszenie. To mnie w tej pracy chyba trzyma.Te małe rzeczy,które mnie bawią i sprawiają, że chce mi się nadal w to bawić.
Dosłownie się bawić.W pracy bardziej czuję się dzieckiem niż dorosłą;)
Kamień wróci do obdarowującej ale w odmienionej formie;)



Pozdrawiam Tangerina;)

środa, 5 października 2022

Wieści

Udostępnij ten wpis:
Zus doliczył sobie 14 dni na odwołanie od decyzji. Oczywiscie sie nie odwola ale termin pozostaje.Zatem czekamy kolejny tydzień. 
Jesteśmy wykończeni ta sytuacją. 

Wkręciłam się w treningi.Staram się być na siłowni trzy razy w tygodniu.Czasem ciężko mi się zebrać ale potem cieszę się,że przezwyciężyłam lenistwo.

W szkole raz lepiej,raz gorzej.
Jestem trochę sfrustrowana,że nie mogę robić tego co chcę.Grupę mam 25 osobową, więc mogę zapomnieć o babraniu się w glinie.Pozniej musiałabym chyba sale zorac.
Stwierdziłam,że musze zmienić podejście skoro nie mogę zmienić sytuacji.
Nie spinam się i nie próbuje wymyślać zajęć, których nie uda mi się przeprowadzić.
Wrzuciłam na luz bo inaczej zostanie ze mnie kupka popiołu.

P.s Zaczęliśmy oglądać Atypowego na Netflixie.Polecam!

Dziejszy zachód słońca ❤️






 Pozdrawiam Tangerina;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia