niedziela, 3 marca 2024

Ta wiosna

Udostępnij ten wpis:
W końcu nadeszła.Jak ja czekałam na tę wiosnę!Nie mogę się nią nacieszyć.Mój mąż juz nie może słuchać: że są już liście,że forsycje zakwitły,że ptaki śpiewają,że dni są dłuższe.
Świat wydaje mi się w końcu lekkostrawny.
Jeszcze niedawno w zamieci właziłam do auta przez bagażnik,a dziś spaceruję z psami w bluzie.Psy też wydają się grzeczniejsze i bardziej współpracujące:)
Zdecydowaliśmy,że przejmuję całościową opiekę nad nimi.Sama wyprowadzam,karmię i ogarniam.
Mąż po chorobie ma problemy ze stawami i ciężko mu je utrzymać. 
Czasem jeszcze ciężko mi nad nimi zapanować gdy jest zadyma z innymi psami ale jest coraz lepiej.W Kuzynie zakochałam się na nowo.
Robi coraz większe postępy.Da sobie obcinać pazury, przychodzi na zawołanie i macha ogonem,czego nie robił przez dwa lata.
Chyba w końcu się poddał i zaufał.


Mamy przed sobą jeszcze wiele węzłów do rozwiązania ale już mnie to nie przeraża.


 Pozdrawiam Tangerina;)

2 komentarze:

  1. ❤️🩷❤️🤎🩵🧡💚💙💜 Wiosno trwaj!!!! Buziolki 😘😘

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano trwaj❤️💜🩵💙💚💛🧡😘

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia