Załapaliśmy się na akcje bezpłatnego badania dla chłopców;)
Wczoraj zrobiliśmy badania.
Resztę przemyślimy i zostawiamy na jesień.
Jako,że oboje mieliśmy wolne,zrobiliśmy małe rozpoznanie w komisach.
Auta pięknie wyglądają na zdjęciach, na żywo jest gorzej.
Doszłam do wniosku,że nasze 11 letnie auto wygląda lepiej niż niejeden kilkuletni furgon.
Wyjechaliśmy o 9.00, a o 17.00 byliśmy w domu.
Podróż nie obyła się bez niespodzianek.
Udało mi się zatankować 98 zamiast 95.Odkąd jeżdżę nigdy nie odwaliłam takiego numeru.
Na dystrybutorze są zawsze olej, 98 i 95, ewentualnie gaz.
Na tym był tylko 98, więc poleciałam na automacie.Zielone, to zielone i heja!
Nie dość,że drożej to jeszcze źle!:):):)
Mam nadzieję,że nic się nie stanie.Najwyżej coś wybuchnie;)
Tracę powoli nadzieję,że coś kupimy.Najwyżej wywalimy siedzenia z tyłu i jakoś sobie poradzimy.
Dzisiaj oddałam auto do mechanika.Zaczęło coś stukać.Mechanik nowy,świeży, polecony przez koleżankę.Wydaje sie konkretny i uczciwy przede wszystkim, bo po ostatnich obejrzanych przeze mnie odcinkach ,,Będzie Pan zadowolony", jestem przerażona.
Mechanicy tak kręcą szczególnie kobiety,że to aż nie do uwierzenia.
Ten mój poprzedni, nad którym się tak rozpływałam,też chyba nie był uczciwy bo zderzak mam źle założony, reflektory zaczynają się pocić.Nawet nie chcę myśleć ile na mnie zarobił.
Mam nadzieję,że znalazłam dobego blacharza i mechanika bo mam już dosyć.
Dziś wracałam autobusem, potem pieszo i może to głupie ale było cudownie!
Człowiek pędząc bolidem nie zwraca uwagi na to co dzieje się dookoła,na ludzi, na słońce,chmury, szum wiatru.Podobne odczucia miałam spacerując ostatnio przed koncertem.
Idąc z kimś zawsze się gada, a obrazy przesuwają się jak za szybą pociągu.
Gdy idę sama wszystko mnie fascynuje i ciekawi.Zauważam więcej zapachów,barw,dźwięków.
Obserwuję ludzi, podsłuchuję rozmowy,rozpoznaję zapachy z kawiarni, jadłodajni,cukierni.
Dzięki Bogu za wakacje!Człowiek w końcu może zwolnić i ma czas i siłę by móc cieszyć się życiem!
W końcu zrobiłam porządek na balkonie i aż przyjemnie zasiąść z kawą i książką.
Pozdrawiam Tangerina;)