Cisza,to mnie urzeka.Mimo,ze budziłam się przez całą noc z obawy,że zaśpie to była dobra noc.W drodze do pracy widziałam bociana i mgle nad łąkami.
Dziś unoszę się nad ziemią.To chyba adrenalina.Dziś pierwsza kawa na tarasie.
Moje tymczasowe życie właśnie się rozpoczęło..
Pozdrawiam Tangerina;)
Cześć, przychodzę z poprzedniego bloga. Dziękuję za każdy wpis, Twoje słowa mają duży wpływ na moje życie. Dużo dobra ❤️.
OdpowiedzUsuńWitaj😁Cieszę się,że mogłam pomóc.
OdpowiedzUsuńWzajemnie dużo dobra i serdecznosci❤️💐