niedziela, 23 sierpnia 2020

Bańka pękła z hukiem

Udostępnij ten wpis:
Przed wyborami założyłam Twittera. Dziś zrozumiałam, że do tej pory żyłam w jakiejś bezpiecznej bańce. Może jestem idealistką, marzycielką ale nie miałam świadomości jaki ściek sączy się w internecie. Może gdybym miała fejsa jakoś uodporniłabym się na ten szlam?
Nic mnie osobiście nie dotknęło ani na moim blogu ani na TT ale to co ludzie wypisują w głowie się nie mieści.I to nawet już nie chodzi o anonimowość bo większość pisze z prywatnych kont.
Czy to mnie się dopiero teraz oczy otworzyły, czy zawsze tak było?
Pomijam to jak opluwane są osoby nieheteronormatywne, jakie jest przyzwolenie na propagowanie ideologii faszystowskiej, jak ten kraj jest podzielony ale agresja tylko dlatego, że ktoś inaczej wygląda, ma kolorową torebkę, czapkę, włosy etc.? Jesteśmy w stanie jakiejś wojny! Co chwila zmienia się wróg. A to Żydzi, a to Ukraińcy, teraz środowiska LGBTQ+.
Łódzki kurator oświaty, którego zdymisjonowano ( niestety nie za haniebną wypowiedź) uważa, że LGBT to wirus gorszy od covidu! Małopolska kurator oświaty miesza z błotem wyżej wymienione środowiska i dobiera im człowieczeństwo! Tacy ludzie mają wpływ na jakość edukacji?!
Jestem przerażona. To w co wierzę i jakie mam wartości jest notoryczne deptane i opluwane przez osoby na najwyższych stanowiskach. Władza nie reaguje gdy słabszemu dzieje się krzywda. Policjanci udają, że nie widzą hajlującego karka, ale już bardzo dobrze widzą tęczową flagę.
Albo coś się w tym kraju zmieni albo zamiast domku na wsi, spakuję walizki i wyjadę w cholerę.
Media społecznościowe zrujnowały mój spokój. Było mi lepiej  nie wiedząc, nie widząc, nie słysząc.
Czy moja praca ma sens? Czy otwieranie dzieciaków na różnorodność się powiedzie?
Czy uświadamianie ich jak wzbogacają nas różnice, jak wiele się od siebie możemy nauczyć coś da?
Postawy bardzo trudno zmienić, więc jeśli podzielacie moje wartości, rozmawiajcie z dziećmi i uczcie ich szacunku. Pokazujcie, że słabszemu trzeba pomóc, wesprzeć a nie wyśmiewać się i dokuczać. Czym skorupka za młodu...
Dzieci są mądrzejsze od dorosłych. Dużo widzą, dużo rozumieją, chcą rozmawiać, poznawać nieznane.
To od was zależy jakie będą wasze dzieci. Pełne nienawiści i uprzedzeń czy otwarte, wrażliwe na krzywdę i wspierające.

Zrobiłam sobie test Junga https://www.16personalities.com/pl/darmowy-test-osobowosci .
Jestem protagonistą, więc według testu powinnam zostać tu gdzie jestem;)
Na razie więc pozostanę nauczycielem;)

Pozdrawiam Tangerina;) https://dobranoc.biz/

4 komentarze:

  1. Nie wiem kto tych troli wychowuje, skąd oni biorą tyle złej energii, skąd w nich tyle nienawiści, agresji.. Ja jestem rodzic silnie uświadamiający. Ostatnio przy "lekcji" o dyskryminacji okazało się, że moja córka (od września 3 klasa) NIGDY w szkole nie słyszała tego słowa, choć była świadkiem takiego zachowania..szok i niedowierzanie.. Nikt tych biednych dzieci nie nauczy tolerancji jeśli rodzice tego nie zrobią 😔 nauczyciele zamykają oczy, uszy, usta dla poprawności tylko jakiej!!??!! Ty w moich oczach jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę 😔 i chwała Ci za to, może uratujesz kilka istnień..

    OdpowiedzUsuń
  2. I dlatego na pierwszy strzał wezmę sobie nauczycieli.Tak jak w kazdej pewnie grupie jest wśród nich mnóstwo osob z uprzedzeniami,pewnie nie zawsze uswiadomionymi.Otwartosci i szacunku moze nauczyc jedynie osoba, ktora sama nie ma z tym problemu.
    Bedzie trudno, bo według rządzących mniejszosci mają siedziec cicho.
    Ale ja nie umiem siedziec cicho gdy komuś dzieje sie krzywda.
    Ps jeszcze raz dziękuję za słoje😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie za ma co 🙃 mnie chyba czeka walka o prawa z zaściankiem kiedy dowiedza się, że nie puszczam dziecka do komunii, oj będzie głośno na wsi i w szkole..zobaczymy co tu znaczy tolerancja 😶

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się dość mocno ostatnio przekonałam co to znaczy stac przy swoim i bronic swoich przekonań.Najwazniejsze to żyć po swojemu, nawet jak to sie komuś nie spodoba.
    Komunia i chrzciny to często pokazówka, która nie ma nic wspólnego z wychowaniem dzieciaka w wierze.To tak jak wesele dla rodziny.
    Moj 6 osobowy ślub tez szokował ale to byl nasz wybór i nasza uroczystość.
    Na wsi jest ciężko być sobą😂 ale widzialam podczas wyborów, ze się da👍
    Broń się 💪😘

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia