niedziela, 17 września 2017

Gdzie jest granica?

Udostępnij ten wpis:

Teściowa została skutecznie zniechęcona do przyjazdu.
Ustaliliśmy,że jak przygotujemy się psychicznie na jej przyjazd z wnukiem, damy znać:):)
Pewnie stanie się to za miesiąc;/

Mieliśmy jechać wczoraj do Siedlęcina ale po tym jak w piątek zasnęłam zanim S. wrócił z pracy, czyli ok.19.30 z przerwą, stwierdziliśmy,że w sobotę śpimy do oporu.
W pracy pomór.Cztery osoby na zwolnieniu, a my ciągniemy ten wóz resztkami sił.

Postanowiłam kupić okulary.Najtaniej podobno w Fielmannie. Może i tanio ale nie szybko.
Ok 40 minut czekałam na zbadanie wzroku. Ruch jak w Tokio!
Okazało się,że nie jest tak źle.Najgorzej widzę z daleka.Dziwna pani orzekła -astygmatyzm.
Nie bardzo wiem co to za cholerstwo, najważniejsze,że w końcu coś zobaczę:)

Pani dr ciągle mi podpowiadała.Nie wiem jaki był tego cel.Za cholerę nie widziałam mikroskopijnych literek, a ta szepcze mi nad uchem.Komedia!

Wybór oprawek też nie był imponujący.Wzory, które mi się podobały, zaczynały się od 600 zl plus szkła, to całkiem duży wydatek.
Wybrałam oprawki w kolorze bakłażana i fioletu ze szkłami antyrefleksowymi.
Do końca nie wiem co to znaczy, bo pan który nas obsługiwał wydawał się mało kompetentny.
Odbiór bryli za 9 dni.

Oczywiście natrafiliśmy na ujadanie przeciwników aborcji z ich chorymi metodami, walenia po oczach martwymi płodami.Mam straszliwą alergię na nich ale niestety nie ma prawa, które by im tego zakazywało.Mają zgodę miasta i na tym koniec.
Nieopodal była kontrmanifestacja, pod którą złożyliśmy podpisy.

Wracając już do domu byśmy świadkiem legitymowania człowieka, który czytał sobie książkę, siedząc na ziemi.Mój facet jest uczulony na tego typu sytuacje, więc nie omieszkał zapytać chłopaków, na jakiej podstawie go legitymują.
Panowie stwierdzili,że sprawdzają tylko czy dzieje mu się krzywda.Do tego, chyba nie trzeba legitymowania, tylko zapytania czy wszystko ok.
S. zapytał, czy Policja nie może zareagować na zakłócanie porządku tych cyrkowców od ogromnych zdjęć z rzeźniczymi fotami.Usłyszeliśmy,że mają do tego prawo ale możemy złożyć skargę na nich ale uwaga nie u nich , tylko na komisariacie, czytaj nikomu nie będzie się chciało tam drałować, więc sprawy nie będzie.
Ja naprawdę szanuję zdanie innych ale te zdjęcia są tak drastyczne,że dla mnie są nie do przyjęcia, a co dopiero dla dzieci, które oblegają rynek w sobotnie popołudnie.

W takich chwilach chyba najbardziej kocham swojego faceta.Za to,że broni słabszych,swoich wartości i  walczy z niesprawiedliwością.
To cud, że udało nam się spotkać w życiu.Podobni, a jednak różni.Sprawy równości i tolerancji są nam bardzo bliskie.Cały czas się od niego uczę bo jego poziom asertywności sięgnął zenitu;)z moim jest różnie.

Lena przestała sikać ale za to drugi futrzak tak wylizał sobie ogon,że jest łysy.
Nie wiem czy go coś podrażniło?
Weterynarz mu go trochę wygolił i pilnujemy bo tej rany nie wylizywał.
Wygląda to makabrycznie.Biedaczek mój stareńki.

Dzisiaj mam w końcu czas i siły by coś poczytać i posiedzieć w moim nowym pokoju:)
Kupiłam sobie wczoraj książkę T.Walkera pt. ,,Fińskie dzieci uczą się najlepiej".
Bardzo jestem ciekawa tej lektury.
Poza tym nabyłam również książkę o nauce rysowania.Teraz mam biurko, więc mogę działać;)

Chciałam polecić kilka seriali - Top of the Lake , The Loch, Fearless.

Jeżeli są Ci bliskie prawa kobiet, złóż podpis pod projektem ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie - http://federa.org.pl/


Pozdrawiam Tangerina;)

5 komentarzy:

  1. Ja już się oczywiście podpisałam pod projektem i mogłabym się podpisać pod wszystkim, co na ten temat napisałaś. Mam nadzieję, że dożyjemy czasów, gdzie ci fanatycy z rzeźniczymi plandekami przynajmniej będą mieli przeciw czemu manifestować. Bo na razie mają prawo po swojej stronie, a i tak straszą ludzi zakłamanymi obrazami.
    Okulary to niestety strasznie drogi gadżet, nawet jak nie jesteś gadżeciarą... Ale ja w zeszłym roku szkolnym dostałam 100% zwrotu, musiałam dostarczyć zaświadczenie od lekarza i fakturę. Dowiedz się u siebie.
    Mam nadzieję, że piesinka szybko się wyliże... bez lizania.
    A co do seriali, ja ostatnio połknęłam pierwszy sezon "The crown" o brytyjskiej królowej. Bardzo mnie wciągnął i zainspirował do poczytania o angielskiej monarchii.
    Jestem też ciekawa Twojej opinii o książce nt. fińskich uczniów. Czekam na recenzję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jakim trzeba być sadystami żeby wystawać z tymi fotami pod szpitalami,gdzie kobiety tracą dzieci.Nie wiem czy to brak argumentów?
      Nikt im nie każe usuwać ciąż ale niech nie pruboja wchodzić w czyjeś buty bo to niehigieniczne!
      Każdy ma swoje życie,swoje dramatu i wybory.Jezeli komuś wydaje się,że aborcja jest świetna przygoda to jest niestety niespełna rozumu.Tak samo jak on vitro nie jest droga na skróty,tylko koszmarem,który trzeba przejść by zostać rodzicem.
      Podobno u mnie finansują powyżej 8 godzin przy komputerze,ja mam 4 na umowie,więc lipa.
      Kurcze my wyoglądaliśmy ostatnio wszystko co dobre😉O tym Twoim nie słyszałam.
      Ciekawy kontrast między systemem nauczania w Stanach.Nam by się też przydał fiński luz😉
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Boże,przepraszam za literówki😱Koszmar pisania na komórce.Jak później to czytam to się za głowę łapie!.Oczywiście miało być próbuje i dramaty😬

      Usuń
  2. Lubie te sprawozdania, dzieki za link ; )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia