Po tej informacji ciśnienie mi podskoczyło.Jestem w trakcie wypowiedzenia umowy o pracę i mam nadzieję,że ten cyrk nie wiąże się z przedstawieniem kolejnych zaświadczeń z pracy.Nic nie zrobimy.Musimy czekac.
W sobotę pojechaliśmy na wieś.Trawa urosla.Ujawnił się jaśmin,gdzie psy znalazły schronienie przed słońcem,akacja i dwa bzy.
Powiesiłam hamak w stodole.Pierwsza kawa przed domem zaliczona!
Znalazłam kolejny skarb.Ksiazeczke wojskowa człowieka,który mieszkał w naszym domu.Urodzil się w 1913r!
Dobrze mi tam,choć historia tego miejsca jest przerażająca.
Pozdrawiam Tangerina;)
Jej a ja wchodzę,żeby ucieszyć się i pogratulować a tu takie niusy😒 powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOjej 😔Ale mam nadzieję, że to też przejdzie, że to tylko chwilowy problem. Myślę, że gwiazdy Wam jednak sprzyjają! Powodzenia ☺️
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMam nadzieję, że umowy podpisane! Można już puścić kciuki? 😁
OdpowiedzUsuńNiestety nie.W poniedziałek dopiero Pan analityk odwiedzi nasza rezydencję i podejmie decyzję.W najlepszym wypadku temat zamknie się pod koniec czerwca🙄
OdpowiedzUsuńJeszcze trzymaj✊😉
Trzymam, trzymam z całych sił 😁😁😁będzie dobrze!
OdpowiedzUsuń