środa, 13 grudnia 2023

Chyba wracam

Udostępnij ten wpis:


Dziś po raz pierwszy od wielu miesięcy włączyłam stare Wiki w radiu i śpiewałam na cay głos.
Czuje,że jest lepiej.Wychodze powoli na prostą. Choć nasze problemy nie zniknęły,chce mi się żyć.
Praca ma na mnie działanie terapeutyczne,szczególnie ten świąteczny czas pozwala mi zatracić się w tworzeniu.
Łapię równowagę,skupiam się na małych radościach.Moje dzieciaki codziennie wykonują zadania z kalendarza oraz tworzą świąteczne ozdoby.
Mąż w końcu zaczął pracę.Temat na kilka miesięcy aż staniemy na nogi.
Pociesza mnie fakt,że za miesiąc będziemy mieli dwie wypłaty.
Uda nam się wyjechać po świętach w gory.Tak bardzo marzyłam o tym wyjeździe.
To ten sławny,przekładany w nieskończoność wyjazd sprzed roku.

Jest nowy rząd,nowe nadzieje.
Nasze plany o wyjeździe się nie zmieniły.
Jak uda nam się w końcu wszystko wyprostować,  wyjeżdżamy.
Zaczynam wierzyć i mieć nadzieję.


Pozdrawiam Tangerina;)

2 komentarze:

  1. Cieszę się, ze pojawilo sie swiatelko w tym dlugim i ciemnym tunelu 😗😗

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia