piątek, 28 czerwca 2024

Remont

Udostępnij ten wpis:


Ekipa wchodzi do mieszkania w połowie lipca!W końcu coś sie dzieje:)
Pewnie nie uda nam się przeprowadzić w ciągu wakacji ale to chyba nawet lepiej.
Pamiętam przeprowadzki w 30st upale.
To był koszmar!
Jaram się:)

P.s polecam serial A friend of the family.
Trudno uwierzyć,że ta historia wydarzyła się naprawdę.
Oglądaliśmy też dokument o Kurcie Cobainie.Jak macie ochotę na ponad 2h podróż w czasie to warto się skusić.
Polecam też The long Shadow.

Pozdrawiam Tangerina;)

czwartek, 27 czerwca 2024

Małe kroki

Udostępnij ten wpis:
W poniedzialek jedziemy nad morze.Ma być fatalna pogoda. Nie ma to jak namówić męża na tonę piasku, marzyć o kąpieli i zobaczyć prognozę na 18 stopni i deszcz hahaha.
Zakupiłam też ogromny kapelusz ale chyba dorobię do niego mocna gumkę,żeby mi wiatr go nie porywał;)
Pogoda nieważna, no może nie najważniejsza.
Inka juz byla nad morzem ale dla Kuzyna to będzie nowość.Pewnie będzie się bał wody.To straszny cykor. 
Spędzam z nimi teraz dużo czasu i uważam,że psisko ma koszmarną nadpobudliwość.Nie moge nogi zdjąć z sofy,żeby ten juz nie stał koło mnie na baczność. Każdy mój ruch uruchamia psie domino.Mąż twierdzi,że taki cyrk odwala jak ja jestem w domu.Podnato uważa, że jest taki jak ja:):)Może coś w tym jest.Tyle,że nie zżeram wszystkiego z podłogi.

Ten urlop jest inny.Chyba po raz pierwszy w życiu zawodowym nie czekałam na niego z utęsknieniem.Super mi się pracowało.Mialam fantastyczną grupę,wspaniałych rodziców,którzy pisali do mnie jeszcze po zakończeniu roku i dziękowali❤️To był dobry czas.
Czuję,że to jest to.W końcu się spełniam.
W pracy mogę być kim chcę,dzieckiem,dorosłym,artystką,sportsmenka,tancerką,komikiem.
Jak słyszę:Jezu świetlica,współczuję nie bardzo rozumiem o co chodzi.Wiadomo,że warunki są różne ale moja jest fantastyczna!
Mimo kończenia kolejnych studiów jednak w niej zostaję bo tylko w niej mogę robić co chcę.

Czekałam rok na rezonans bo wiadomo kolejki.Wczoraj miałam go w końcu mieć.
Miałam bo okazało się, że moje skierowanie się przeterminowało.To jest niesłychane!
Przekładają Ci milion razy zabieg bo lekarz na l4 bo święta bo coś tam,a w końcu mówią Ci,że nie mogą Ci go zrobić bo skierowanie jest już nieważne.
Skierowane jest ważne 30 dni.Medal osobie,która w tym czasie dostanie się na rezonans.No chyba,że prywatnie.
I teraz trzeba iść po skierowanie do ortopedy.Ortopeda kieruje na rezonans i cyrk zaczyna się od nowa.Zostawiam to.

Został nam jeden komornik.Niestety jest na urlopie ale obiecał wysłać umorzenie do pracy w przyszłym tygodniu.Oznacza to,że lipcową wypłata zostanie zajęta.Jeśli tak się stanie,odda mi co zabrał po 15 lipca.
Jestesmy na finiszu.
Do Zusu kierujemy wezwanie do zapłaty i czekamy aż komornik nr 2 i 4 odda mi środki.
Czasem zastanawiam się jak tu dotarłam.
Dałam radę.Podpierajac się lekami przetrwałam najgorsze.Niekiedy mam wrażenie,że to nie przytrafiło się mnie.
Jak to się stało,że zostałam ofiarą jakichś koszmarnych pomyłek.
Jestem tu cała i zdrowa.
Wiem już,że dam radę,choć mam nadzieję,że to się więcej nie powtórzy.


Więcej czasu na czytanie,przesadzanie kwiatów,wieszanie kolejnych Frid na ścianie:)i oglądanie moich szurnietych psów.






 


wtorek, 25 czerwca 2024

To chyba już

Udostępnij ten wpis:

Zapytałam psychiatrę czy możemy powoli schodzić z leków i sie zgodził.
Zacznę od zmniejszania dawek leków,które biorę przed snem.
Czuję się stabilnie.I myślę, że to dobry moment.
Dyrekcja zaproponowała moją kandydaturę do nagrody Prezydenta.Nie będę kłamać, że moje ego nie drgneło;)
Wydawało mi się,że nikt nie dostrzega tego co robię,  a tu niespodzianką.
Wisienka na torcie z napisem urlop.
Od kandydatury do nagrody daleka droga,więc trzymajcie kciuki:)
Powoli luzuję gumę w majtach i rozpoczynam zasłużony urlop😎☀️🍦☕️🐕‍🦺🦮🚲🏖

Pozdrawiam Tangerina;)

piątek, 21 czerwca 2024

Pożegnanie

Udostępnij ten wpis:
Pożegnałam sie dziś ze swoją grupą. 
Trzy lata pełne wyzwań, często trudnych rozmów ale tez wspanilaych przygod i cudownych wspomnień. 
Zalała mnie dziś fala dobra. 
Usłyszałam dużo ciepłych słów zarówno od dzieci jak i od rodziców.
Mnóstwo emocji.
Wczoraj przygotowałam sobie w głowie co chcę powiedzieć ale o połowie dziś zapomniałam;)
Dużo słów, emocji,wzruszeń.
Wypuszczam ich w świat i czekam na następnych małych ludzi.
Póki co muszę odpocząć bo ten rok mocno mnie wydrenował.Mimo całej masy problemów osobistych starałam się dać siebie wszystko i nie przynosić tego bagażu do pracy.
Zasłużyłam na odpoczynek:)
Od wtorku będę miała więcej czasu na czytanie,opiekowanie się psami i tworzenie.

Pozdrawiam Tangerina;)

poniedziałek, 17 czerwca 2024

Uczę sie cierpliwości

Udostępnij ten wpis:
Żegnam w tym roku moje dzieciaki, z którymi byłam trzy lata.
Zrobiłam im kilka tysięcy zdjęć.
Śmieją sie ze mnie,że jestem jakąś psychofanką;)
Oglądamy,wspominamy i powoli sie żegnamy.Napisałam list do każdego dziecka. 
Jest smutek ale też ciekawość jak sobie dalej poradzą i jaką klasę ja dostanę w przyszłym roku.
Cieszę się że w końcu odpocznę.
Może uda się poprostować do końca nasze sprawy.Niestety z Zusem chyba spotkamy się w sądzie.Sprawa stanęła w miejscu.
Mój mąż ma klienta,któremu Zus zablokował kilkadziesiąt tysięcy na koncie firmowym za niepłacenie składek.Sytuacja identyczna do mojej.Mam wrażenie,że kasa jest pusta i takimi zagrywkami łatają budżet.
A potem Ci powiedzą,że kasy nie oddadzą tylko zaliczą to na poczet przyszłych składek.
Jeśli będziecie kiedyś w takiej sytuacji,szukajcie od razu dobrego prawnika specjalizującego się prawie pracy.
To jest złodziejstwo w białych rękawiczkach.
Wszyscy się pytają jak to robię,że tak spokojnie do tego podchodzę.
Czas burzy mam za sobą.Zrobiłam co mogłam i cierpliwie czekam.
Nie chcę tracić energii na sprawy,które są w trakcie rozwiązywania.Pozostaje mi czekanie i nadzieja,że ludzie którym powierzyliśmy pieczę nad naszymi problemami zrobią wszystko,żeby nas z nich wyciągnąć.

Pozdrawiam Tangerina;)

poniedziałek, 10 czerwca 2024

Urlop

Udostępnij ten wpis:
Niestety papiery od komornika jeszcze nie dotarły do mojego pracodawcy,więc podzieliłam sie z nim jeszcze świadczeniem urlopowym.
Niestety płacowa nie liczy na bieżąco ile mi już pobrała,a z moich obliczeń wynika,że jest już sporą górka.
Muszę jakoś wziąć to na zimno.Poczekać cierpliwie aż kurz opadnie.
Znaleźliśmy sobie spokojne miejsca na urlop - tydzień nad morzem i tydzień w górach i tym chcę się teraz cieszyć.
Urlop już tuż tuż:)
Pozdrawiam Tangerina;)

wtorek, 4 czerwca 2024

Chyba koniec

Udostępnij ten wpis:
Jeszcze rano siedział mi na koncie.
Teraz sprawdzam rachunek i nareszcie nie wyświetla się egzekucja komornicza!
Wolna!Najbardziej się cieszę,że moja mama już nie będzie musiała się martwić. Zwrócił mi na konto jakieś grosze. Podejrzewam,że może probrał mi za dużo.
Czekam aż zwróci mi całość,a póki co cieszę się,że moje życie wraca na swoje tory.

Pozdrawiam Tangerina;)

poniedziałek, 3 czerwca 2024

Cyrki Pana komornika

Udostępnij ten wpis:
Komornik gra w jakaś dziwną grę. Ciężko dostrzec w jego postepowaniu działanie zgodnie z literą prawa.Przypomina mi się film komornik.Bezduszność,cwaniactwo i działanie na granicy prawa.
Nasz prawnik był z nim umówiony w zeszły wtorek.Gość się nie pojawił,a asesor poinformował,że Pan jest nieosiągalny.
Mam dziwne wrażenie,że ten człowiek się ukrywa i robi wszystko żeby przedłużyć całe postępowanie.Na tę chwilę grozi mu kolejna kara nałożona przez sąd w kwocie nie niższej niż 3,5 tys. Plus kara z Izby od 5 do 100 tyś z wydaleniem włącznie.
Trudno dostrzec logikę w jego postępowaniu.Zabrał mi już prawie 20 tyś. i za chwilę dobiegnie do mety.
Jestem bardzo ciekawa jak to się zakończy.
Nie poddam się.Za dużo mnie to kosztowało.
Daję słowo,że długo zapamięta moją sprawę.


Pozdrawiam Tangerina;)

niedziela, 2 czerwca 2024

Momenty

Udostępnij ten wpis:
Piję kawę w ulubionej filiżance,patrzę na psy wcinające smakołyki i czuję,że jestem w domu.
To są te momenty,które sprawiają że życie staje się lekkostrawne;)



Takie moje ing i jang




Pozdrawiam Tangerina;)

sobota, 1 czerwca 2024

Poznań - ulubione miejsca cz.2

Udostępnij ten wpis:
Jutro wracamy. Mąż mnie nieźle przeczołgał po Poznaniu.Bylo super!Mąż jest zdrowy,pogoda dopisała;)Spędziliśmy dobry czas w miejscach, które najbardziej lubię w Poznaniu.Dziś zaliczyliśmy kawę we Francuskim Łączniku na Sołaczu,wczoraj zapiseksy na Teatralce,kawa w Cacao Republika rajd po lumpeksach,Jeżyce.
Padam na szczęśliwą twarz;)









Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia