11/26/2025

Sparta

Zostałam sama.
Mąż wyjechał do Poznania na kwalifikację.
Biedy do tego rozchorował się na maksa.
Ciekawa jestem jaka będzie decyzja ordynatora neurologii.

Sypnęło śniegiem.
Byłam z dzieciakami na dworze bo może to pierwszy i ostatni zimowy dzień i okazja do bitwy na śnieżki.

Nie mogę się doczekać Sparty.
Tak ma na imię Sparta:)
Mam nadzieję,że dziewczyna wniesie nieco radości i ożywienia.
Czarny jest jakiś smutny odkąd nie ma Iny.
Może jak pojawi się towarzyszka trochę się rozweseli.
Jak ją zobaczyłam to wiedziałam,że ona jest dla nas.Nie mogłam przestać o niej myśleć.Wygląda dokładnie jak Kuzyn!
Ma identyczne umaszczenie tylko inny odcień.
Bedzie pasowała do nas idealnie!
Jest we mnie pewnien niepokój czy znowu coś się nie z chrzani jak z Fridą ale odganiam czarne chmury.
W końcu to pies fundacyjny i szukają dla niej domu.Nasz bedzie idealny:)



Pozdrawiam Tangerina;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.Na każdy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrawiam odwiedzających:):)

Copyright © Enjoy the little things , Blogger