Od wczoraj jesteśmy w Górach Kaczawskich.
Przez noc napadało trochę śniegu.
Jest mroźno ale przyjemnie.
Martwiliśmy się trochę o Spartę bo nie chciała się załatwić.Mąż wychodził z nią 6 razy i nic.Bałam się,że załatwi się w chacie.
Widzę,że ona na nowym miejscu ma z tym problem.Na szczęście rano załatwiła się na spacerze.
Póki co zero zniszczeń;)
Zero zaskoczenia jeśli chodzi o warunki.
Cudowny klimat,cisza,spokój czyli wszystko czego nam trzeba.
Bylismy tu juz kilka razy ale w tym apartamencie po raz pierwszy.
W tym roku postanowiliśmy nie robić sobie prezentów Naszym prezentem jest wspólnie spędzony czas.
Wczoraj zadzwoniłam do mamy.
Byłam oczywiście chora po tym telefonie.
Dziękuję sobie,że w tym roku wybrałam spokój i nas.
Zrobiliśmy sobie krótki spacer.
Mgliście ale i tak pięknie!

























Pięknego wypoczynku z psiećmi🎄
OdpowiedzUsuńa.
Dziękujemy❤️
OdpowiedzUsuńRzadko komentuje Twoje posty ale jestem tu codziennie, to jest takie wszystko moje, to spojrzenie na świat, na życie, te same wartości. Dziękuję Ci za tego bloga. Cudowności na Święta , na Nowy Rok. Odpoczywajcie ♥️
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję za te słowa.Dobrze jest wiedzieć,że jest nas więcej ❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twoją obecność.
Życzę Ci wszystkiego czego potrzebujesz.Niech przyszły rok bedzie pełen cudownych chwil💜🩵💙💚💛🩷🎁