Przywieźliśmy do domu nowego członka naszej rodziny.
Wczoraj spotkaliśmy się na dwóch spacerach.Psiaki nie były w stosunku do siebie agresywne ale też niespecjalnie sobą zainteresowane.Kuzyn to mocny charakter.Calym sobą pokazuje,że nie pozwoli sobą rządzić.Nosi wysoko głowę i cały czas taksuje otoczenie. Uwielbia inne psy i żadnemu nie przepuści.
To nie jest maskotka,przytulanka.To nie jest pies o jakim marzyłam i nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dziś rano miałam mnóstwo wątpliwości ale widziałam jak błyszczą oczy mojego męża jak o nim mówi.To nie Golden i chyba do tego najtrudniej mi się przyzwyczaić.
Historia tego psa jest ciekawa.Blakal się przy stacji paliw w Małkini.
Zgarnęli go ludzie pomagający imigrantom na granicy.Oglaszali go, szukali właściciela ale bez skutku.Jedna z dziewczyn postanowiła go zabrać do domu.Wstepnie miała chętnego do adopcji ale tak jak pisałam koleś się rozmyślił.
Jej praca nie pozwala na dłuższe zajmowanie się psem i to był ostatni dzwonek by ktoś go wziął.
Nie planowaliśmy tego.W naszej sytuacji życiowej to istne szaleństwo ale ten pies potrzebował pilnie człowieka.
Podróż zniósł bardzo dobrze.Przeskoczyl z bagażnika na siedzenie bo zawsze jeździł z tyłu.
Spał sobie grzecznie.
W domu piszczy i bada teren.Inka na razie się go trochę boi i mam nadzieję,że to minie.
Chciałabym by poczuł się u nas jak w domu.
W jego życiu ciągle przewijało się mnóstwo ludzi, psów,zmieniał miejsca nie miał spokoju i bezpieczeństwa.Teraz leży przy moim łóżku:)
Imię Kuzyn bo po imigrantów przyjeżdżał zawsze jakiś,,kuzyn,, który miał im pomóc przedostać się dalej w głąb Europy.
Trzymajcie kciuki ✊♥️ Mam nadzieję,że się zaakceptujemy.
P.s widzę,że Warta ogłasza Vita do adopcji.
Bo długich rozmyślaniach,stwierdziliśmy,że to nie jest pies dla nas.Najwiekszym problemem była dewastacja mieszkania podczas nieobecności domowników.Nie mogliśmy sobie na to pozwolić bo nie mieszkamy u siebie.
Jest we mnie jakaś nuta tęsknoty i żałuję,że nie mogliśmy go wziąć ale w tym momencie nie dalibyśmy sobie z nim rady.
Pozdrawiam Tangerina;)